XX wiek koniec lat dwudziestych Ameryka po wielkim kryzysie gospodarczym zaczyna odradzać się. Tym samym coraz bardziej popularne stają się wyścigi. Niestety, nie każdego było stać na taką pasję. Myślę że można to śmiało porównać do KJS w Polsce. Konkursowa Jazda Samochodem, jeszcze kilka, kilkanaście lat temu udział w nich brały zwykłe auta którymi jeżdżono na co dzień, dzisiaj w większości są to specjalnie przygotowane samochody które nie rzadko dowożone są na przyczepach. Wróćmy jednak do Hot Rodów.
Młodzi i kreatywni zaczęli budować wyścigówki pod swoimi domami, co pozwoliło im osiągać cel bez wielkich nakładów finansowych. W tamtych czasach Ford T i A były autami bardzo powszechnymi i tanimi. Nie wszystkie wyścigówki od razu posiadały silniki V8. Na początku modyfikowano jednostki czterocylindrowe. Jednak to co do dzisiaj jest bardzo charakterystyczne, zdejmowano wszystkie osłony i niepotrzebne elementy wnętrza i nadwozia. Ponad to tylne duże koła miały zwiększyć prędkość bez modyfikacji skrzyń biegów. Dla tych aut charakterystyczna jest również linia nadwozia która nie jest jak by się mogło wydawać kwestią estetyczną. Aby samoróbki osiągały lepsze wyniki obniżano wysokość nadwozia co dawało lepszą opływowość samochodu. W latach 40 kiedy młodzi chłopacy wracali z wojny do domów zaczęto ozdabiać samochody tak jak robiono to z samolotami. Młodzi mechanicy którzy doskonale znali latające maszyny jeszcze bardziej modyfikowali wyścigowe samoróbki. Dla wielu aut znacząco obniżano zawieszenie co w przypadku samochodów opartych na mostach musiano znacznie ingerować w ramę, nie rzadko też sama rama była wpuszczana w nadwozie. Młodzi mechanicy bardzo dużo czasu poświęcali na aerodynamikę swoich wyśigówek.
Jak już wspomnieliśmy czasy były ciężkie i ludzi nie było stać na dwa samochody dla tego też przystosowano Hot Rody do jazdy na co dzień. Wtedy też narodziły się wyścigi spod świateł które w kolejnych latach przeniosły się na zorganizowane wyścigi w tym ¼ mili.
Obecnie niektórzy budują takie samochody wyłącznie dla chęci pokazania się. Powstaje więc podział w środowisku na tych „prawdziwych” Hot Rodderów mających na celu ściganie oraz Street Rodderów od polerowania lakieru i chromów.
Jest to bardzo duże streszczenie historii Hot Rodów, niemniej jednak staraliśmy się zawrzeć w nim podstawowe informacje które można w jakimś stopniu porównać do wielu motoryzacyjnych wątków w Polsce które dzieją się w latach 20 lecz XXI wieku.




Autor: Retro WARsztat Suwałki